Magdalena i Ashley – ich bajkowy ślub i wesele w Pałacu Poledno.
Uwielbiam nowe wyzwania, dzięki którym zyskuję solidną dawkę motywacji do działania. Dzięki temu, poszerzam swoje horyzonty jako wedding planner. Taką właśnie ciekawą, zawodową przygodą okazała się organizacja ślubu w plenerze oraz przyjęcia weselnego Magdaleny i Ashley’a!
Realizacja uroczystości okazała się bardzo przyjemna, w czym bez dwóch zdań pomógł czas. Narzeczeni z planowaną datą ślubu oraz zarysem wyśnionej ceremonii pojawili się u mnie z rocznym wyprzedzeniem. Było to ogromie pomocne. A zwłaszcza, że Państwo Młodzi, na co dzień mieszkają za granicą.
Pałac Poledno – ślub w promieniach sierpniowego słońca
Na miejsce uroczystości Magdalena i Ashley wybrali zjawiskowy Pałac Poledno. Wśród szumu drzew i nad urokliwym jeziorem, można było puścić wodze fantazji, kreując nadzwyczajne wydarzenie, które na długo zapadnie w pamięci Młodej Pary i jej gości. Jako konsultantka ślubna uwielbiam takie lokalizacje, bowiem pozwalają one na stworzenie spektakularnego ślubu cywilnego w plenerze, a później radosnej zabawy weselnej do białego rana w obszernych salach pałacowych. Młodzi na miesiąc swoich zaślubin wybrali sierpień 2019.
Urocza ceremonia ślubna
Ślub Magdaleny i Ashley’a to spełnienie snu o romantycznej ceremonii. Młoda Para odprowadzona została do ołtarza przez dwie ukochane córeczki. A wszystko to, w rytm melodii granej przez kwartet smyczkowy. Zaślubiny były niebywale wzruszające i radosne zarazem. Nie zabrakło ukradkiem uronionych łez ani całej masy uśmiechów. Po uroczystym „TAK”, Państwo Młodzi oraz ich rodzina i przyjaciele udali się na koktajl. Był to niesamowity moment, podczas którego przy akompaniamencie skrzypiec, wszyscy zebrani składali nowożeńcom życzenia, a także mogli wykonać pamiątkowe fotografie.
Wesele czas rozpocząć…
Po kilku miłych chwilach pełnych radości i wzruszeń, goście wraz z Młodą Parą udali się na przyjęcie weselne do Pałacu Poledno. Przepyszne potrawy, barman z bogatym asortymentem napojów oraz Słodki Stół zachwyciły podniebienia gości. A przy grze świateł na parkiecie z zachęcającym do tańca ogromnym napisem „Dance”, wszyscy weselnicy mogli oddać się wspaniałej zabawie! Nie mogło zabraknąć rozrywkowej nuty w postaci uwielbianej przez Państwa Młodych i ich gości Fotobudki w postaci Photobusa!
Okiem wedding planner’a
To niezwykłe i klasyczne zarazem wydarzenie było dla mnie wyjątkowo miłym wyzwaniem. Jako konsultantka ślubna uwielbiam tak przepełnione wzruszeniami i wspaniałą atmosferą uroczystości ślubne. Jestem również bardzo szczęśliwa, iż udało się dopiąć wszystko na ostatni guzik, szczególnie ze względu na sporą odległość dzielącą mnie jako organizatora tutaj na miejscu, a Młodą Parę.
Jeśli chcesz obejrzeć inny ślub w plenerze to zajrzy tutaj:
Ślub kościelny w Pałacu Romantycznym